Page 14 - Poradnik metodyczny kl 6 SP
P. 14

Wtedy Bóg rzekł: «Niechaj się stanie światłość!» I stała się świa-
                tłość. Bóg widząc, że światłość jest dobra, oddzielił ją od ciemności.
                I nazwał Bóg światłość dniem, a ciemność nazwał nocą.
                    I tak upłynął wieczór i poranek – dzień pierwszy.
                    A potem Bóg rzekł: «Niechaj powstanie sklepienie w środku wód
                i niechaj ono oddzieli jedne wody od drugich!» Uczyniwszy to sklepie-
                nie, Bóg oddzielił wody pod sklepieniem od wód ponad sklepieniem;
                a gdy tak się stało, Bóg nazwał to sklepienie niebem.
                    I tak upłynął wieczór i poranek – dzień drugi.
                    A potem Bóg rzekł: «Niechaj zbiorą się wody spod nieba w jed-
                no miejsce i niech się ukaże powierzchnia sucha!» A gdy tak się stało,
                Bóg nazwał tę suchą powierzchnię ziemią, a zbiorowisko wód nazwał
                morzem. Bóg widząc, że były dobre, rzekł: «Niechaj ziemia wyda rośli-
                ny zielone: trawy dające nasiona, drzewa owocowe rodzące na ziemi
                według swego gatunku owoce, w których są nasiona». I stało się tak.
                Ziemia wydała rośliny zielone: trawę dającą nasienie według swego
                gatunku  i  drzewa  rodzące  owoce,  w  których  było  nasienie  według
                ich gatunków. A Bóg widział, że były dobre.
                    I tak upłynął wieczór i poranek – dzień trzeci.
                    A potem Bóg rzekł: «Niechaj powstaną ciała niebieskie, świecą-
                ce na sklepieniu nieba, aby oddzielały dzień od nocy, aby wyznaczały
                pory roku, dni i lata; aby były ciałami jaśniejącymi na sklepieniu nie-
                ba i aby świeciły nad ziemią». I stało się tak. Bóg uczynił dwa duże
                ciała jaśniejące: większe, aby rządziło dniem, i mniejsze, aby rządziło
                nocą, oraz gwiazdy. I umieścił je Bóg na sklepieniu nieba, aby świeciły
                nad ziemią; aby rządziły dniem i nocą i oddzielały światłość od ciem-
                ności. A widział Bóg, że były dobre.
                    I tak upłynął wieczór i poranek – dzień czwarty.
                    Potem Bóg rzekł: «Niechaj się zaroją wody od roju istot żywych,
                a ptactwo niechaj lata nad ziemią, pod sklepieniem nieba!» Tak stwo-
                rzył  Bóg  wielkie  potwory  morskie  i  wszelkiego  rodzaju  pływające
                istoty żywe, którymi zaroiły się wody, oraz wszelkie ptactwo skrzy-
                dlate różnego rodzaju. Bóg widząc, że były dobre, pobłogosławił je
                tymi słowami: «Bądźcie płodne i mnóżcie się, abyście zapełniały wody
                morskie, a ptactwo niechaj się rozmnaża na ziemi».
                    I tak upłynął wieczór i poranek – dzień piąty.





                14
   9   10   11   12   13   14   15   16   17   18